Grochówka kojarzy nam się przede wszystkim z wojskiem oraz typowym daniem kuchni polowej. Rzeczywiście, jej podawanie na obiad w warunkach polowych ma sens, ponieważ to niezwykle pożywna zupa pozwalająca nabrać sił, dostarczyć organizmowi energii i wszystkich niezbędnych substancji odżywczych. Tradycyjna grochówka podawana jest z boczkiem i wielu z nas przygotowuje ją właśnie w taki sposób. Klasyczny przepis można też nieco zmodyfikować i dzięki temu podać zupę grochową w innej formie: bardziej pikantnej. W tym celu do zupy dodamy papryczkę chilli, cebulę dymkę oraz imbir. Smak pikantnej grochówki uzupełni dodatkowo sok i skórka z limonki. W ten sposób polska grochówka nabiera nie tylko pikantnego, ale również trochę egzotycznego smaku. Ten przepis to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników orientalnych potraw, ale również osób lubiących zupy bez dodatku mięsa – do jej przyrządzenia wykorzystamy bowiem wyłącznie wywar warzywny.

Grochówka z boczkiem

Do przygotowania sześciu porcji tej zupy będą nam potrzebne: pół kilograma grochu, 300 g surowego boczku, pęczek włoszczyzny, ząbek czosnku, łyżeczka majeranku, sól i świeżo zmielony pieprz.

Groch namaczamy przez całą noc. Następnego dnia zalewamy go świeżą wodą, dokładamy boczek i zagotowujemy. Po upływie piętnastu minut dodajemy pokrojoną włoszczyznę. Doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem, wrzucamy także przeciśnięty przez praskę czosnek. Pod koniec gotowania wyjmujemy z zupy boczek i kroimy go w kostkę. Zupę miksujemy i podajemy z boczkiem.

Grochówka pikantna

Do przygotowania czterech porcji grochówki musimy przygotować: 250 g połówek grochu, pęczek dymki, dwie papryczki chilli, litr bulionu warzywnego, dwuipółcentymetrowy kawałek imbiru, sok i skórka z limonki, sól, pieprz oraz olej do smażenia.

Dymkę i papryczki chilli kroimy w kawałeczki, wrzucamy do garnka i podsmażamy. Dodajemy starty imbir, groch oraz wlewamy bulion, gotujemy przez czterdzieści minut (aż do miękkości grochu). Wrzucamy skórkę z limonki i doprawiamy sokiem. Smacznego!